Krótka przedmowa (Lengyel)
Janowi
Dobraczyńskiemu „Kamienny świat” jest jednym obszernym opowiadaniem,
złożonym z dwudziestu samodzielnych części. Autor próbował możliwości, jakie
daje forma „krótkiego opowiadania”, i uznal próbę za niezbyt udałą. Forma
krótkiego opowiadania podobna jest do formy ciasnego kołnierzyka, gdyż tamuje
oddech. Oducza ona komentarza i omówienia, przyzwyczaja do jedności akcji,
czasu i miejsca, zamiast pisarza — kształci aparat fotograficzny. Niektóre z tych krótkich opowiadań są tylko realistyczne, niektóre są błahe,
inne zawierają polemikę z cudzymi postawami pisarskimi. Adresy polemiki
wskazują dedykacje, ale nie wszystkie. Niektóre są tylko grzecznościowe. Nie
jestem pozytywnym katastrofistą, nie znalem kapy Kwaśniaka, nie jadlem mózgów
ludzkich, nie mordowałem dzieci, nie siedziałem w bunkrze, nie chadzałem z
Niemcami do opery, nie pilem wina w ogrodzie, nie oddaję się infantylnym
marzeniom — w ogóle byłoby mi bardzo przykro, gdyby opowiadania z „Kamiennego
świata” zostały potraktowane jako kartki z intymnego pamiętnika autora tylko
dlatego, że są pisane w pierwszej osobie. Nie wiem, czy przedmowa ta usprawiedliwia dostatecznie moje krótkie
opowiadania. Napisałem ją głównie dlatego, aby się mnie nie czepiali różni
radykalni katolicy — oraz inni.
Az idézet forrása | Utwory wybrane / Tadeusz Borowski ; oprac. Andrzej Werner. - Wyd. 2 przejrz. - Wrocław |
Könyvoldal (tól–ig) | pp. 305-306. |
|
|