Mystyka dla początkujących (Lengyel)
Dzień był
łagodny, światło przyjazne. Ten Niemiec na tarasie kawiarni trzymał na kolanach niedużą książkę. Udało mi się zobaczyć jej tytuł: Mistyka dla początkujących. Od razu zrozumiałem, że jaskółki, które, przenikliwie gwiżdżąc, patrolowały
ulice Montepulciano, i ściszone rozmowy onieśmielonych wędrowców z Europy Wschodniej zwanej Środkową, i białe czaple, stojące – wczoraj, przedwczoraj? – w polach ryżowych jak zakonnice, i zmierzch, powolny i systematyczny, zacierający kontury średniowiecznych domów, i drzewa oliwne na niewielkich wzgórzach, poddane wiatrom i-pożarom, i głowa Nieznanej księżniezki, którą widziałem i podziwiałem w Luwrze, i witraże w kościołach jak skrzydła motyli pomazane pyłkiem kwiatów, mały słowik, który ćwiczył recytację tuż przy autostradzie, i podróże,
wszystkie podróże, to była tylko mistyka dla początkujących, wstępny kurs, prolegomena do egzaminu, który odłożony został na później. Az idézet forrása | Pragnienie / Adam Zagajewski. - Kraków : a5, 1999. - 82, [2] s. |
|
|